- Przekrętach? Przemycie? Trochę wiem - mruknął Norman. -

374 - Taśmy automatycznie kasują się i nagrywają od nowa po siedmiu dniach. Jeśli to się zdarzyło wcześniej, to nic nie zobaczysz. Wyjął kasetę z systemu nagrywającego i włożył do odtwarzacza podłączonego do małego telewizorka. Wcisnął „start", a potem przycisk przewijania na podglądzie do tyłu. Wszyscy zebrali się wokół ekranu. Milla i Rip byli oczywiście ostatnimi gośćmi w biurze. Rano zawitało jeszcze kilkoro ludzi, ustawiła się nawet mała kolejka, troje interesantów czekało na spotkanie z Ellin. Potem oglądali godziny przed otwarciem biura, gdy nic się nie działo. Widzieli, jak dzień zmienia się w noc, całe biuro oświetlone było tylko jedną lampą. A potem ciemna postać znienacka pojawiła się w gabinecie. - Jest! - A niech mnie - sapnął Jesus, wyraźnie się ożywiając. - Jak ten gość dostał się do środka? Żadnych śladów włamania, wszystko na amen pozamykane, tak to rano zastałem. Cofnął nagranie aż do momentu, gdy tajemniczy człowiek wchodził do biura. Potem zatrzymał i od tego miejsca puścił taśmę normalnie. http://www.deskatarasowa.biz.pl Kospera zniknęło całe ciepło. Spojrzenie lekarza przypominało jej trochę zimny wzrok Diaza. an43 173 Cholera. Przyszła tu po to, by zapomnieć o Diazie, a nie myśleć o nim. Ale co działo się z Ripem? Przecież to taki miły i otwarty człowiek. W jaki sposób True mógł nadepnąć mu na odcisk? W torebce Susanny nagle coś zapiszczało. - Przynajmniej poczekali, aż skończę jeść - westchnęła z jękiem, wyciągając pager i patrząc na wyświetlacz. - Szpital. Przepraszam was na chwilę, wyjdę i zadzwonię do nich. Łapiąc komórkę, prawie wybiegła głównym wejściem.

- Jesteś sponsorem Poszukiwaczy. Nie mogę narażać finansowego bezpieczeństwa organizacji dla swojego prywatnego życia. - Przynajmniej jesteś szczera - powiedział po kolejnej chwili ciszy I walisz prosto z mostu. Doceniam to, ale w końcu i tak cię przekonam. Sprawdź mylił, jak głupie były jego podejrzenia. Ogień, który ocieplał i rozświetlał ich związek, zapłonie znowu. Do tego czasu Susanna musi być bardzo, ale to bardzo ostrożna. Nie użyła telefonu stacjonarnego: Rip mógł się zorientować, że dzwoni, i podnieść słuchawkę drugiego aparatu. Wyciągnęła z torebki komórkę, zamknęła drzwi sypialni, weszła do przyległej łazienki i an43 164 zamknęła również te drzwi za sobą. Wtedy wybrała numer telefonu True. - Rip myśli, że mamy romans - powiedziała cicho, gdy odebrał. - Jest bardzo podejrzliwy.