tak, jakby machano cukierkiem przed nosem łakomego człowieka .

jaka byłaby w łóżku. Większość mężczyzn myśli o tych sprawach , niezależnie od tego, czy są żonaci, czy nie. Jednak tym razem czuł się inaczej. Nagle zainteresował się Julianną jako osobą. Było to coś, co wykraczało poza zwykłe seksualne podniecenie, nad którym potrafił przecież zapanować. To, że zainteresował się ładną asystentką, nie było jeszcze przestępstwem. Wcale nie znaczyło, że ma zamiar zrobić coś złego. Na przykład zdradzić żonę. Poza tym Richard nie był takim człowiekiem. Kochał Kate i wierzył w świętość małżeństwa. No i dostatecznie się wyszalał, zanim zdecydował się stanąć przed ołtarzem. To dobrze, pomyślał, bo inaczej to, że wciąż ma obok siebie Juliannę Starr, mogłoby się okazać niebezpieczne. ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY PIĄTY – Spokojnie, kochanie – mruknęła Kate, starając się włożyć Emmie eleganckie śpioszki. Mała wierzgała i machała rączkami, jakby to była najlepsza zabawa na świecie. – Chcesz chyba ładnie wyglądać? Zaraz przyjedzie tatuś z nową ciocią. W odpowiedzi Emma kopnęła ją w rękę i pisnęła, śmiejąc się z wysiłków http://www.earanzacja-wnetrz.com.pl Niedługo zostaniecie tu tylko we dwójkę. Richard nie był w stanie nawet o tym myśleć. Laura musi zostać. Jakoś nauczy się walczyć z pociągiem do niej. Tym bardziej, że nie mógł pozwolić, by zobaczyła go Kelly. Wiedział, że córka ma już ukształtowany w głowie obraz ojca. Odwróciłaby się od niego, a przez to nie chciał przechodzić. Andrea nie starała się nawet ukryć swojej reakcji, gdy zdjęto mu bandaże. Nie oczekiwał czegoś innego od dziecka. Być może odrobinę większej tolerancji mógł spodziewać się ze strony Laury. Ale nie zamierzał ryzykować. Nie po tym, jak miał ją w ramionach. Nie po pocałunku, który dogłębnie nim wstrząsnął. Jej odrzucenie byłoby zbyt bolesne. -A co z rodziną twojej żony?

zakłopotaniem, że wcale nie chce, by ten wieczór już się skończył. W towarzystwie Lily czuł się dobrze i bardziej beztrosko niż kiedykolwiek w ciągu minionych czternastu miesięcy. Jednocześnie w jego umyśle podświadomie rodził się pewien plan. Właśnie dlatego niemal od początku starał się ocenić charakter tej kobiety. Gdy podchodzili do oświetlonych frontowych drzwi, przystanął. Sprawdź i miał wszystko, czego zapragnął. Skrzywił się z niechęcią. Obraz młodego, głupiego bufona zniknął mu sprzed oczu. Jeszcze jeden powód, żeby jej nie zatrudniać. Nagle przypomniał sobie, jak zareagowała na wiadomość o śmierci senatora Jacobsona. Biedne dziecko, naprawdę się tym przejęła! Było mu z tego powodu bardzo przykro. Zatrzymał się na czerwonych światłach . Był już na tyle blisko domu, że zaczął myśleć o Kate. Kiedyś patrzyła na niego w taki sposób, jak dzisiaj Julianna. Jakby mógł jej dać gwiazdkę z nieba. Sprawiała, że czuł się prawdziwym zwycięzcą. Kiedy to się skończyło? Kiedy przestał być jej bohaterem? Od czasu tej historii z dzieckiem, pomyślał, marszcząc z namysłem czoło. Wraz z pojawieniem się Emmy wszystko w ich domu