A zeby jeszcze bardziej skomplikowac problem polwyspu, Tatarzy, ktorzy wracali na Krym masowo osiedlali sie w wielkiej ilosci i zaczeli rywalizowac z lokalnymi wladzami. Utworzono Rade Tatarow Krymskich (Mejlis) do reprezentowania praw i interesow mniejszosci etnicznej.

Iks najwyraźniej lubi komplikacje. Luke i Sanders mają chyba rację. Po co korzystać z koszulki, jeśli trzydziestka ósemka Danny’ego w zupełności by wystarczyła? Ale mordercę lub morderczynię bawią te przygotowania. Według wszelkiego prawdopodobieństwa pocisk kaliber 22 uległby deformacji, uniemożliwiając badanie. Niczego nie powinniśmy się dowiedzieć. Jednak na wypadek, gdyby tak się nie stało, iks zostawi policji dodatkową zagadkę. Kolejny sposób, żeby zaimponować organom ścigania swoimi umiejętnościami. – I tu dochodzimy do sprawy komputerów – ciągnął Quincy. – Zdaje się, że do kontaktów z Dannym iks wykorzystał konto Melissy Avalon. Więc po co czyścić szkolne komputery? Korespondencja i ściągane z sieci materiały pokazywałyby tylko, że Danny rozmawiał z nauczycielką. Nawet gdyby treść listów była podejrzana, Melissa Avalon nie żyje, więc nie będzie się bronić. Ale i tym razem nasz zbrodniarz chce podnieść poprzeczkę. Pokazał, na co jest go stać. Dobiera się do szkolnych komputerów. Teraz jestem już pewien, że spece od odzyskiwania danych zawiadomią nas, że wszystko zostało zapisane zerami. Iks ma jak się zdaje, obsesję na punkcie precyzji. – A co z Dannym? – zaoponowała Rainie. – Jeśli dopuszcza się do tajemnicy drugą osobę, rośnie ryzyko. Na razie chłopak się boi, ale wcześniej czy później zacznie mówić. To zupełnie nie ma sensu. Jeśli iks naprawdę chce być nieuchwytny, powinien działać w pojedynkę. – Nie. – Quincy gwałtownie pokręcił głową. – Iks nie życzy sobie pozostać w cieniu. Jaki byłby sens w wymyślaniu tych wszystkich niewiarygodnych komplikacji, gdyby nikt się o http://www.eco-terra.pl/media/ – łączkę i dwa sąsiednie pawilony; południowa – krzaki. Nietrudno było zauważyć, że artysta porażająco prawdziwie odtworzył zaokienne pejzaże. Ale w jego wizji wyglądały one nieskończenie bardziej soczyście i miały większą głębię. Te widoczne zza szyb sprawiały wrażenie bladych kopii malowanych landszaftów. – Przeżywa teraz okres zapału do pejzaży – objaśnił półgłosem doktor, pokazując artystę, który stał pod wschodnią ścianą, plecami do przybyłych, i w skupieniu wodził maleńkim pędzelkiem, ani razu nawet się nie obejrzawszy. – Właśnie maluje cykl Części doby. Widzi pani: tu świt, tu ranek, tu dzień, tu wieczór, a na suficie noc. Najważniejsze to w porę zmieniać płótna, bo inaczej zaczyna malować nowy obraz wprost na powierzchni starego. Przez te lata zebrałem niezgorszą kolekcję, kiedyś zwrócę sobie wszystkie wydatki na klinikę – zażartował Korowin. – No, jeśli nie ja, to moi spadkobiercy. Geniusz pracował z boku, przy „wieczornej” ścianie; Polina ostrożnie podeszła, żeby lepiej mu się przyjrzeć.

Albo woda. Cała kompania mnichów rozlewa tutejszą studzienną wodę w butelki, kapsluje, nakleja etykietki „Nowoararacki święty płyn pobłogosławiony przez najczcigodniejszego ojca Witalisa”, potem tę H2O hurtem przesyła na ląd, do Pitra, a zwłaszcza do nabożnej Moskwy. A w Araracie dla wygody pielgrzymów urządzono cud nad cudy, dziw nad dziwy, nazywa się to „automaty z wodą święconą”. Stoi sobie drewniany pawilon, a w nim przemyślne maszyny, Sprawdź Bakersville, ale i w całym okręgu Cabot. Ludzie się boją, oświadczył bez ogródek burmistrz. Są wściekli. Niech Rainie szybko doprowadzi sprawę do końca. W przeciwnym razie na ulicach rozpęta się piekło. Kiedy wreszcie wyszedł, Rainie wyjęła z szafki nowe pudełko ołówków 2H i usiadła za prowizorycznym biurkiem naprzeciw Quincy’ego. Jeden po drugim, ołówki pękały w jej ręku. Potem połówki połamała raz jeszcze. I w końcu zebrała myśli. Jednak wcale nie poczuła się lepiej. Drugi dzień śledztwa i czym dysponowała? Długą listą pytań. Dlaczego Danny zastrzelił akurat tę nauczycielkę, która najwyraźniej próbowała mu pomóc? Czy Charlie Kenyon miał wpływ na Danny’ego? A może ktoś, kogo Danny poznał przez Internet? Wydawało się mało prawdopodobne, by obca osoba mogła pchnąć nastolatka do morderstwa, ale według wszystkich relacji Danny był wrażliwym dzieckiem i Bóg wie, że zdarzały się dziwniejsze rzeczy. Pojedynczy strzał z broni małego kalibru w czoło Melissy Avalon. Liczne rany u