wymizerowany. I wtedy zrozumiała. Wyglądał tak samo jak ona. Niewiele

Od pogrzebu było gorzej, ataki zdarzały się coraz częściej. Potem potrzebowała dwóch-trzech dni, żeby złapać oddech, lecz wkrótce, kiedy wchodziła do metra - bum! - świat znów zaczynał się walić! Próbowała jakoś to sobie wytłumaczyć. Straciła siostrę, walczyła z matką, a ojciec... Bóg jeden wie, co się z nim działo. Skonsultowała się z profesorem Marcusem Andrewsem, wykładowcą kryminologii. Profesor powiedział, że to prawdopodobnie reakcja na stres. - Niech się pani wyluzuje - poradził. - Proszę dać sobie trochę czasu na wypoczynek. To, co można osiągnąć w wieku dwudziestu lat, równie dobrze można osiągnąć rok później. Ale oboje wiedzieli, że ona nie zwolni. Miała taki styl. Jak często powtarzała jej matka, Kimberly była bardzo podobna do swojego ojca. I tak samo jak on nigdy niczego sie nie bała. Tym gorsze wydawały się napady niepokoju, które ją ostatnio dręczyły. Pamiętała, jak kiedyś z siostrą i z ojcem poszła do wesołego miasteczka. Miała osiem lat. Ona i Mandy były bardzo podekscytowane. Całe popołudnie tylko z tatą, poza tym cukrowa wata i tyle atrakcji. Ledwie mogły się pohamować. Musiały pojeździć na kolejce, karuzeli, diabelskim młynie. Zjadły po jabłku karmelkowym, po dwie porcje prażonej kukurydzy, wszystko to popijając http://www.kisleonardo.pl Rainie nieco dłużej popatrzyła na Quincy'ego. - Jeśli jest taki wspaniały, to do tej pory sam by cię znalazł. Mandy na pewno opowiadała mu o tobie, a biorąc pod uwagę fakt, że wiele razy byłeś tematem artykułów prasowych... - Myślałem o tym. - Ale ani śladu po uroczym facecie? - Nie. W końcu Rainie zrozumiała. - Uważasz, że to nie był wypadek, prawda? Myślisz, że to wina tamtego faceta, że to on spił twoją córkę i pozwolił jej samej wracać do domu. - Nie wiem, co zrobił - odparł spokojnie Quincy - ale między wpół do trzeciej a wpół do szóstej Amanda w jakiś sposób uzyskała dostęp do alkoholu. Tak, chętnie bym posłuchał jego wersji wydarzeń.

długo. Młody pracownik recepcji popatrzył na Kimberly i westchnął ciężko. Był nowy, bo inaczej na pewno by ją poznał i nie robiłby trudności. Starał się być porządnym pracownikiem, jakby kandydował w wyborach pracownika miesiąca. Ręce Kimberly zaczęły drżeć. Była o włos od wybuchu. Wolałaby, żeby pilny pracownik miesiąca wykonał to, o co go prosiła. W przeciwnym Sprawdź koszulki, jeśli trzydziestka ósemka Danny’ego w zupełności by wystarczyła? Ale mordercę lub morderczynię bawią te przygotowania. Według wszelkiego prawdopodobieństwa pocisk kaliber 22 uległby deformacji, uniemożliwiając badanie. Niczego nie powinniśmy się dowiedzieć. Jednak na wypadek, gdyby tak się nie stało, iks zostawi policji dodatkową zagadkę. Kolejny sposób, żeby zaimponować organom ścigania swoimi umiejętnościami. – I tu dochodzimy do sprawy komputerów – ciągnął Quincy. – Zdaje się, że do kontaktów z Dannym iks wykorzystał konto Melissy Avalon. Więc po co czyścić szkolne komputery? Korespondencja i ściągane z sieci materiały pokazywałyby tylko, że Danny rozmawiał z nauczycielką. Nawet gdyby treść listów była podejrzana, Melissa Avalon nie żyje, więc nie będzie się bronić. Ale i tym razem nasz zbrodniarz chce podnieść poprzeczkę. Pokazał, na co jest go stać. Dobiera się do szkolnych komputerów. Teraz jestem już pewien, że spece od odzyskiwania danych zawiadomią nas, że wszystko zostało zapisane zerami. Iks ma jak się zdaje, obsesję na punkcie precyzji.