- A małżeństwo?

nie dlatego, że on jej czegoś zabroni. Nadal żywiła podejrzenia wobec hrabiego Kingsfelda, ale, o tym nie mówiła. Włączył się w sznur pojazdów sunący po Rotten Row. Z powodu tłoku rytualne popołudniowe spacery wydawały się absurdem, lecz miały pewną dobrą stronę: dawały mu pewność, że co najmniej przez godzinę Victoria nie wpadnie w żadne tarapaty. - Napisałam do mojej przyjaciółki Emmy Grenville - oznajmiła raptem, patrząc na tłumy wypełniające park. - Odpowiedziała mi, że lady Jane Netherby nie uczęszczała do Akademii Panny Grenville. - Tak czy inaczej to był dobry pomysł - pochwalił żonę. - Miałeś jakieś wieści od Batesa? Potrząsnął głową. - Spodziewam się go dopiero za parę dni. Może odkryje jakichś adoratorów lady Jane. - Moi rodzice zaprosili nas dzisiaj na kolację. - Naprawdę? http://www.mmacore.pl/media/ teraz miała na sobie zwyczajną białą koszulkę z napisem „Księżniczka" i dżinsowe szorty. A na nogach proste tenisówki z białymi sznurowadłami. Ale to nie koniec zmian, choć nie bardzo potrafił określić, na czym polegają, mimo że przyglądał się jej bardzo uważnie. Cieszyła się z osiągnięć chłopców, gratulowała im i uśmiechała się promiennie. Niesamowita dziewczyna. Piękna. Już wcześniej tak myślał, ale teraz... Patrzył na Amy stojącą na piasku i nagle spłynęło na niego olśnienie. Wydaje się inna, bardziej... dostępna. Nie jest już

- Podobałaś mi się już wtedy - ciągnął. - Ale jeszcze bardziej, gdy przestałaś używać tych wszystkich... no, tych rzeczy. Zresztą już ci o tym mówiłem. A ona miała nadzieję, że jej przemiana podziała na niego jak kubeł zimnej wody i Sprawdź - Na pewno ci nie odmówię, nawet jeśli będę zły - zapewnił całkiem rozbrojony. - Naprawdę? - Tak, ale nie zmieniaj tematu. Victoria pochyliła się i wyciągnęła zza fotela duży pakunek owinięty w jej zielony wizytowy szał. - Daj to - burknął, robiąc krok w jej stronę. - Poradzę sobie - odparła, rzucając ciężar na sofę. - Sama go tu przyniosłam. - Dlaczego? Oblała się rumieńcem. - Bo nie chciałam, żeby ktoś go zobaczył. Usiądź i postaraj się zachować spokój.