tak nieeleganckim jak DMD.

- Co chcesz wiedzieć? Ash nachylił się do przodu, łokcie oparł na kolanach. - Detektyw, któremu zleciłem odszukanie krewnych Star, twierdzi, że nie nazywała się Cantrell. 126 Dixie wzruszyła ramionami, jakby rewelacja Asha nie była dla niej żadną rewelacją. - Domyślałam się, że kłamie. Na twarzy Maggie odmalowało się zdumienie. - I nic nie powiedziałaś? - Ta dziewczyna od początku wydawała mi się wielką zagadką. Pojawiła się u mnie z jedną walizką i wcisnęła mi jakąś historyjkę o żołnierzu, którego poznała w Vegas i który namówił ją, żeby przyjechała do Killeen. Zanim tu dotarła, chłopaka jakoby przenieśli gdzie indziej, straciła z nim kontakt, skończyły się jej pieniądze, czyli została na lodzie. - Dixie machnęła ręką. - Słyszałam podobne historie dziesiątki razy, znam to na pamięć. - Chcesz powiedzieć, że nie było żadnego żołnierza? - upewniła się Maggie. http://www.nurgia.pl/media/ Maidenhead, którą Wa-de'owie zatrudnili na godziny, kiedy Lizzie zaczęła prace nad drugą książką.- Ty durniu, wiesz, jak to boli?! Znów przez jego przystojną twarz przemknął ten sam wyraz rozczarowania, który widziała osiem miesięcy wcześniej, kiedy zaskoczył ją brutalnym seksem. - Przepraszam - powtórzył odrobinę chłodniej. - Tamtej nocy też byłeś taki zimny. - Której nocy? O czym ty mówisz? - Po prostu przypominam ci, że już raz wypróbowałeś na mnie ostry seks. To było po oblewaniu oferty Vicuny.

- Muszę wracać do willi - głos Nika wyrwał ją z zamyślenia. - Przecież dopiero co przyszedłeś - Carrie próbowała protestować. Sama była zdziwiona, że tak bardzo jej zależy na towarzystwie Nikosa. - Czemu już musisz iść? Sprawdź uśpić od razu, bawiła się z nami w kółko graniaste, w mam-chusteczkę-haftowaną. Z nikim, za nic w świecie nie bawilibyśmy się w takie dzieciuchowate gry, prędzej umarlibyśmy ze wstydu. Ale z mamą bawilibyśmy się nawet lalkami, byle tylko być blisko niej. Miała niezwykły dar. Wszystko potrafiła obrócić w zabawę. Latem zamrażała kawałki arbuza, to były nasze lody. Zajadaliśmy się nimi, aż zęby bolały, a mama ogłaszała konkurs, kto dalej plunie pestką. - Ash zaśmiał się na to wspomnienie. Maggie poczuła ukłucie zazdrości, że ona nie ma podobnych wspomnień. 85